Jak to jest być detailerem? Jeśli zadajecie sobie to pytanie, to zapewne myślicie o tym, żeby pracować przy autach. Chcecie wiedzieć, jak wygląda praca detailera?
Jak wygląda praca detailera?
Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Z jednej strony to wieloetapowy, żmudny proces, który trwa kilkanaście godzin, czasem kilkadziesiąt godzin, a nawet kilka dni. Zdecydowanie trzeba to lubić, bo jeśli nie jesteście wkręceni w detailing, to nie ma, o czym gadać. Po kilku dniach, tygodniach.. po prostu sami zrezygnujecie albo wasza praca nie będzie efektywna. Trzeba zaangażować się w tę pracę całym sobą, a każdy projekt traktować indywidualnie.
Czy pracę detailera da się lubić? — no jasne, można ją nawet pokochać!
Zrozumieją Ci, którzy odkryją w tej pracy radość. Zrozumieją Ci, którzy każdy nowy projekt, będą traktować, jak nowe wyzwanie.
Czy jest lekko, łatwo i przyjemnie?
Nie oszukujmy się, nie jest ani lekko, ani łatwo. Sama praca detailera wymaga od nas siły fizycznej. Jeśli przez pół dnia pracujesz na maszynie polerskiej, to Twoje ciało na pewno to odczuje, zwłaszcza na początku Twojej przygody z detailingiem.
Mycie detailingowe znacząco różni się od mycia na tradycyjnej myjni samochodowej. Dlatego detailerzy bardzo dobrze znają system kucasz-wstajesz-kucasz-wstajesz. Tutaj nie ma mowy o przetarciu gąbką dolnej części nadwozia i spłukaniu. W myciu detailingowym jest wszystko — rękawice z wełny, pędzelki, dwa wiadra, glinka, a na końcu osuszanie.
Kosmetyka wnętrza — brzmi pięknie. Dla klienta również wygląda i pachnie na tip-top. A dla detailera — kosmetyka wnętrza — to schylanie, wsiadanie, wysiadanie, schylanie, wyginanie — niczym prawdziwy fitness z Ewą Chodakowską. Jeśli masz zgraną ekipę — zawsze w takich momentach, możecie zaśpiewać sobie „wyginam śmiało ciało, wyginam śmiało ciało, dla mnie to mało!” A tak na poważnie — detailing auta, bez względu na to, czy z zewnątrz, czy w środku to niezła gimnastyka.
Jakie są efekty naszej pracy?
I chyba to jest w tym wszystkim najfajniejsze, efekty zawsze są widoczne. Bez względu na to, czy masz do zrobienia super sportową furę, ekskluzywną limuzynę, klasyka – auto z duszą, czy rodzinne combi. Efekty zawsze są widoczne!
Czy praca detailera jest ryzykowna?
Zwłaszcza na początku! Kończysz jedno, drugie, trzecie szkolenie i już wiesz…że każdy ma swój własny system! Uczysz się od najlepszych i myślisz, że już wszystko wiesz. Jedziesz na kolejne szkolenie i coś Ci się nie zgadza. Myślisz.. „ale tamci mówili zupełnie na odwrót”. Jest stara i nowa szkoła polerowania. Część zasad jest niezmiennych, ale szybko orientujesz się, że najwięcej nauczysz się, praktykując i tworząc swój własny system pracy detailera. Czy to jest łatwe? Nie! Dlaczego? Bo każdy projekt jest inny, każdy lakier samochodowy jest inny i co najważniejsze każdy klient oczekuje czegoś innego! I to jest kluczowe podejście do pracy detailera.
Oczekiwania klienta
Tutaj można byłoby napisać książkę — serio! Każdy klient ma inne wymagania i oczekiwania. Bywają klienci, z którymi nawiązujemy świetne relacje, którzy czują się w naszym studio, jak u siebie. I wcale nie jest to powiązane z częstotliwością korzystania z naszych usług. Poznajemy klientów, z którymi można konie kraść.
Czy zdarzają się kłopotliwi klienci? – Owszem. Zawsze staramy się wytłumaczyć i ustalić, na czym będzie polegała nasza praca. Czy zawsze nam się to udaje? Nie. Mieliśmy takie przypadki, zazwyczaj dotyczyły korekty lakieru, że klient chciał odświeżyć swój lakier. W takich sytuacjach opowiadamy o 3 możliwościach — jednoetapowa korekta lakieru, dwuetapowa korekta lakieru oraz pełna korekta lakieru. Wiadomą sprawą jest to, że cena wzrasta, gdy wybierasz pełną korektę lakieru. Klient decyduje się na jednoetapową korektę lakieru, a później dziwi się, czemu nie zniknęły wszystkie rysy. To są problematyczne tematy. Wzajemne zrozumienie się z klientem odgrywa najważniejszą rolę.
Czy warto być detailerem?
Nie zawsze jest pięknie, czasami jest ciężko, ale zdecydowanie WARTO!
O czym należy pamiętać?
Praca detailera to nie tylko piękne nowe fury. Wielokrotnie mierzysz się z trudnymi tematami, ale dzięki temu cały czas podnosisz sobie poprzeczkę i się rozwijasz.
Pamiętaj jednak, że praca detailera musi być bardzo usystematyzowana. Nie możesz niczego przeoczyć! Nic nie powinno Cię rozpraszać, dlatego przed przystąpieniem do pracy, naszykuj wszystkie niezbędne rzeczy, których planujesz użyć — mikrofibry, kosmetyki, patyczki, pędzelki, aplikatory, maszyny polerskie, pady, pasty polerskie itp. Szanuj swój czas i bądź wydajny. Jeśli będziesz co chwilę biegać po kolejne produkty, praca będzie się ciągnąć w nieskończoność i najprawdopodobniej coś przeoczysz.
Jakie TIPY zastosować?
Niezbędna i bardzo praktyczna może okazać się dla Was „KARTA POJAZDU”, na której odhaczacie rzeczy, które już wykonaliście. Pewnie znajdziecie jakieś gotowce w internecie, natomiast my, stworzyliśmy ją samodzielnie od podstaw. Dzięki temu jest zgodna z naszym systemem pracy. Dla klienta też może być pomocna, ponieważ wtedy czarno na białym wie, co było robione w jego samochodzie!
Wózki na kółkach — przystępując do pracy przy samochodzie, szykujemy wszystkie niezbędne rzeczy i kładziemy na wózku. Jest to nasza trzecia ręka, która podąża na nami dookoła samochodu. Przeważnie, mamy wtedy wszystko pod ręką i nie marnujemy czasu, aby chodzić po studio i czegoś szukać.
Chcesz się dowiedzieć, dlaczego Łowcy Blasku nie są myjnią parową? Przeczytaj nasz artykuł Jak to się zaczęło? Dlaczego to nie jest myjnia parowa?